Komentarze (0)
gdy jasność układa do
snu
w niezatartym obrazie
oczu
spokojem czytana dusza
w ciszy gwiazd
wołasz mnie dźwiękiem
tam daleko
sowy nawołują księżyc
szepczesz mi do ucha
zachodu kołysankę
pieścisz akordem
napięcia
stoisz blisko
serce kołyszesz w rytm
niekończącej się pieśni
ciemność zgasiła
światło
zsyłasz pocałunek
cienia
mój aniele
ciepło od ciebie bije
osłaniasz mnie przed
zimnem
przed kaprysem wiatrów
pokazujesz światów woń
koisz me zmysły
przebłyskami piękna
rozpływam się
śpij…ma miła…
ciemność zgasiła
światło
zsyłasz pocałunek
cienia
mój aniele
ciepło od ciebie bije
osłaniasz mnie przed
zimnem
przed kaprysem wiatrów
pokazujesz światów woń
koisz me zmysły
przebłyskami piękna
rozpływam się
śpij…ma miła…